Wypalenie zawodowe przez lata kojarzyło się głównie z osobami w średnim wieku. Jednak dziś coraz częściej dotyczy również młodych pracowników. Mimo krótkiego stażu, już na początku kariery odczuwają oni zmęczenie, frustrację i brak motywacji. Dlatego temat ten zasługuje na większą uwagę – zarówno ze strony firm, jak i samych pracowników.
Dlaczego młodzi się wypalają?
- Zderzenie oczekiwań z rzeczywistością
Młodzi liczą na rozwój, elastyczność i sens pracy. Tymczasem spotykają się z presją i brakiem wpływu na to, co robią.
Co więcej, ich zaangażowanie często nie idzie w parze z uznaniem czy wsparciem. - Presja sukcesu i porównywanie się z innymi
Media społecznościowe pokazują idealne kariery. Młodzi porównują się z rówieśnikami i czują, że wypadają gorzej.
Dlatego szybko pojawia się frustracja, nawet jeśli realnie dobrze sobie radzą. - Monotonia i brak sensu
Wiele osób wykonuje zadania, które wydają się nieistotne. Z czasem spada poczucie sensu i motywacja.
Dodatkowo, brak widocznych efektów pracy może pogłębiać poczucie bezsilności. - Zatarcie granic między pracą a życiem prywatnym
Praca zdalna daje swobodę, ale też może prowadzić do ciągłego „bycia w pracy”.
Dlatego coraz więcej młodych skarży się na brak odpoczynku i chroniczne zmęczenie.
Jak reagują firmy?
Niektóre organizacje próbują przeciwdziałać wypaleniu, ale często skupiają się na powierzchownych działaniach – owocowe wtorki, eventy, benefity.
Tymczasem prawdziwa zmiana wymaga czegoś więcej:
- budowania kultury szacunku i zaufania,
- realnego wspierania work-life balance,
- jasnej komunikacji celów i oczekiwań,
- inwestowania w rozwój i zdrowie psychiczne.
Co może zrobić sam pracownik?
- Obserwować siebie – jeśli czujesz zmęczenie, dystans emocjonalny i brak sensu, to mogą być pierwsze sygnały wypalenia.
- Rozmawiać – z przełożonym, mentorem, a czasem z psychologiem. Wsparcie to nie słabość.
- Uczyć się stawiać granice – np. wyłączać służbowy telefon po godzinach.
- Myśleć o zmianie – jeśli obecne miejsce nie daje Ci przestrzeni do rozwoju, może warto poszukać nowego.
Podsumowanie
Wypalenie zawodowe to nie problem „czterdziestolatków z korporacji”. Coraz częściej dotyka ludzi w wieku 20–30 lat. Dlatego warto mówić o tym otwarcie. Zarówno firmy, jak i pracownicy mają wpływ na to, jak wygląda środowisko pracy. A im wcześniej zaczniemy działać, tym łatwiej będzie zapobiec wypaleniu – zanim praca zacznie kojarzyć się tylko z obowiązkiem.